flahapl Polska Flag of Germany.svgDeutschland 
  • IMG_0182_new.JPG
  • prezydent.jpg
  • Szydlo_new.jpg
  • U4prezydenta.jpg

MEMENTO NA 13. GRUDNIA

To data, którą z jednej strony chciałoby się zapomnieć raz na zawsze, a drugiej nie wolno - nie wolno zapomnieć zbrodniczego aktu na własnym narodzie! Należy pamiętać jako memento! Nie da się zapomnieć gwałtu na rodakach, do­konanego przez pseudopatriotów, któ­rzy zamiast języka dialogu zastosowali działa gotowe do strzelania. Najboleśniej skutki stanu wojennego odczuli ci, którzy byli wówczas w Polsce - internowani, uwięzieni, ukrywający się, ich rodziny, przyjaciele, osoby wspomagające, ci, którzy przejęli zadania tych, co zniknęli. W gruncie rzeczy niemal cały kraj. Ale nie zapominajmy, że równie boleśnie odczuli to również ci, którzy w tym czasie znajdowali się poza granicami kraju, oni bowiem zostali całkowicie odcięci od rodziny i swojego środowiska, przymusowa emigracja częściej była poniewierką po nieznanym obcym kraju niż radosnym dorabianiem się na Zachodzie. Wygnanie, wzorzec stosowany w każdym reżimie, od starożytności. Upokorzeń i krzywd, jakich doznali Polacy, nie zapomina się, zbyt głęboki był szok, a jego skutki pozostały po dzień dzisiejszy. Toteż słuszne wydaje się uczczenie tego dnia - po to, by to przypomnienie było jak memento dla polityków, zwłasz­cza w kontekście aktualnych wydarzeń na Ukrainie i śmierci Nelsona Mandeli, symbolu pokojowej rewolucji w RPA.

 

 
Józef Skrzek - Freedom

 My, Polacy w Berlinie, w piękny sposób obchodziliśmy 32. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, a to dzięki projektowi zorganizowanemu przez Alexandra Zająca i Zrzeszenie Federalne - Polska Rada w Niemczech T.z., a sfinansowanemu ze środków MSZ i „Wspólnoty Polskiej". Koncert rocznicowy odbył się 11 grudnia, a wzięli w nim udział kompozytor i wokalista Józef Skrzek, młody pianista i piosenkarz Piotr Kajetan Matczuk i Eliza Banasik, zaledwie dwudziestoletnia, nadzwyczaj utalentowana piosenkarka, zafascynowana osobowością Jacka Kaczmarskiego. Co Polonię zaskoczyło i zdumiało, to fakt, że młodzi artyści nie znający stanu wojennego, sięgają po utwory z tego okresu. Dobrze to świadczy o tradycji, wyniesionej z domu rodzinnego i edukacji szkolnej, które sprawiły, że młode pokolenie zainteresowane jest własną historią.

 

Wspomina Barbara Nowakowska-Drozdek

 Wszyscy zaproszeni artyści - Józef Skrzek, Piotr Kajetan Matczuk i Eliza Banasik - specjalnie na tę okazję wykonywali utwory bardów soli­darnościowych oraz nurtu wolnościowego - Kaczmarskiego, Wysockiego oraz Gintrowskiego. W zaprezentowanych tekstach dominował język niewysłuchanego głosu zbuntowanego społeczeństwa, protestującego przeciw niesprawiedliwości i niewoli. Wolność nie powstaje tam, gdzie obowiązuje dyktat, lecz rodzi się w nieugiętym proteście przeciwko - pisał Antoni Czechow.

       

Występują Eliza Banasik i Piotr Kajetan Matczuk

  Dla licznie zgromadzonej Polonii było to z całą pewnością wyjąt­kowe spotkanie z przeszłością, wieczór pełen wspomnień i melancholii na wspomnienie zerwanych więzi, utraconego kontaktu z rodziną, nie dającej się zapomnieć dojmującej tęsknoty za Ojczyzną, do której - jak sądziliśmy latami - nigdy nie będzie nam dane powrócić. Do wspo­mnień tamtych chwil odwoływali się i ci, którzy stan wojenny przeżyli w Polsce; i ci, których zastał on w Berlinie. Koncert poprowadziła Ewa Maria Slaska, która zadbała o powagę wydarzenia, tworząc wspólnie z artystami nastrój zadumy i refleksji.

Krystyna Koziewicz

Partnerzy

Logo PRwN

Logo forum

Logo ZDPN

Logo der SdpZ Grau

MSZ logo2

SWS logo

logo bez oka z napisem

Biuro Polonii

Konwent 1

 

© 2013 - 2017 Magazyn Polonia. All Rights Reserved. Designed By E-daron.eu

Please publish modules in offcanvas position.