Berlin-Plötzensee (stracony), niemiecki pisarz, publicysta, wydawca,
doktor nauki o państwie, czynny w Szczecinie i Berlinie /
http://www.transodra-online.net/de/node/10462
Czytaj więcej: Dwaj prekursorzy porozumienia polsko - niemieckiego
Berlin-Plötzensee (stracony), niemiecki pisarz, publicysta, wydawca,
doktor nauki o państwie, czynny w Szczecinie i Berlinie /
http://www.transodra-online.net/de/node/10462
Czytaj więcej: Dwaj prekursorzy porozumienia polsko - niemieckiego
Darmstadt/Stuttgart, 26 kwietnia 2017 r.: Fundacja im. Roberta Boscha oraz Niemiecki Instytut Spraw Polskich po raz όsmy wyrόżniają renomowanych polskich i niemieckich tłumaczy. W tym roku Nagrodę im. Karla Dedeciusa otrzymają Eliza Borg z Warszawy i Lisa Palmes z Berlina. Wyboru laureatek dokonało niezależne polsko-niemieckie jury, nagradzając je za wybitne osiągnięcia translatorskie oraz wkład na rzecz porozumienia między Polakami i Niemcami. Wręczenie nagrody odbędzie się 8 czerwca 2017 r. w Międzynarodowym Centrum Kultury w Krakowie. Nagrodę zainicjowali w 1981 r. Karl Dedecius (1921-2016), tłumacz i założyciel Niemieckiego Instytutu Spraw Polskich w Darmstadt, oraz Fundacja im. Roberta Boscha ze Stuttgartu (więcej na stronie: www.karl-dedecius-preis.de).
Eliza Borg (ur. w 1951 r.) studiowała germanistykę na Uniwersytecie Warszawskim, w latach 1975-2007 pracowała tam jako lektorka języka niemieckiego. Pod koniec lat osiemdziesiątych zaczęła przekładać literaturę niemieckojęzyczną na język polski. Debiutowała w 1991 r. powieścią „Muzeum ziemi ojczystej” Siegfrieda Lenza, tłumaczyła m.in. utwory Ilse Aichinger, Alexandra Klugego, Jenny Erpenbeck, Petry Morsbach, Stefanie Zweig, Anny Kim i Timura Vermesa. Kilka książek przetłumaczyła razem z Marią Przybyłowską, m.in. „Masę i władzę” Eliasa Canettiego, za którą obie otrzymały Nagrodę Promocyjną Fundacji im. Roberta Boscha w 1996 r. Jej tłumaczenia świadczą o wielkiej kulturze słowa i wrażliwości językowej.
Lisa Palmes (ur. w 1975 r.) studiowała polonistykę i lingwistykę germańską na Uniwersytecie im. Humboldtów w Berlinie i na Uniwersytecie Warszawskim. Od 2009 roku pracuje jako tłumaczka literatury polskiej. W swojej pracy translatorskiej jednoczy wyczucie językowe i umiejętność techniki przekładu z zaangażowaniem dla swoich autorόw. W ostatnich latach udało się jej przedstawić niemieckiemu czytelnikowi licznych pisarzy polskich, takich jak Joanna Bator, Lidia Ostałowska, Filip Springer czy Justyna Bargielska i przekonać o wysokiej jakości ich twórczości. Lisa Palmes organizuje imprezy literackie we współpracy z berlińską księgarnią “buchbund“, prowadzi też wykłady z tłumaczeń literackich i warsztaty tłumaczeniowe na Uniwersytecie im. Humboldtów w Berlinie oraz na Uniwersytecie w Tybindze.
www.deutsches-polen-institut.de
100 tys. papierowych przypinek w kształcie żonkili zostanie rozdanych w środę na ulicach stolicy. Akcja ma upamiętnić 74. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim - poinformował dyrektor muzeum POLIN Dariusz Stola.
Celem akcji "Żonkile", organizowanej przez Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, jest propagowanie wiedzy na temat zrywu w getcie warszawskim.
"Żonkil przypięty do ubrania 19 kwietnia to znak pamięci i szacunku. Ten żonkil nawiązuje do bukietu żółtych kwiatów, który ostatni przywódca powstania w getcie warszawskim Marek Edelman dostawał od anonimowej osoby co roku w rocznicę zrywu. W tym roku rozdanych zostanie 100 tys. papierowych przypinek. To akcja, która budzi świadomość, przypomina, że 74 lata temu coś ważnego wydarzyło się w naszym mieście" – powiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej dyrektor Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN Dariusz Stola.
Jak przypomniał, w tym roku mija 74 lata od wybuchu powstania w getcie warszawskim. "To było pierwsze miejskie powstanie w Europie. Bojownikom chodziło o zemstę i obronę godności ludzkiej, by przed śmiercią zadać Niemcom jak największe straty. To była walka straceńcza, ale w naszej tradycji oddaje się cześć również przegranym w imię ich heroizmu, męstwa. Oni poniekąd walczyli też o godność całej ludzkości przeciwko zbrodniarzom, którzy zakwestionowali podstawowe ludzkie wartości. To było ważne wydarzenie z historii Warszawy, doprowadziło do zagłady znacznej części miasta i ważne jest dla nas, by mieszkańcy pamiętali, że Warszawa jest miastem dwóch powstań" – powiedział Stola.
Czytaj więcej: Akcja upamiętnienia 74. rocznicy wybuchu powstania w Getcie Warszawskim
Wielkanoc to najstarsze i najważniejsze święto w religii chrześcijańskie. Zwyczaje i tradycje wielkanocne znane są i kultywowane od lat począwszy od średniowiecza i praktykowane są po dzień dzisiejszy. W polskiej tradycji symbolem Wielkanocy jajko jest – od najdawniejszych czasów traktowany jako znak życia, które uznawano za amulet chroniący przed wszelkim złem, jajo zapewniające zdrowie i pomyślność. Rytuał Wielkanocny powtarza sie niezmiennie od setek lat i trwa od II wieku po dzisiejsze czasy, np. w niedziele palmową w niektórych regionach kraju kto żyw idzie do kościoła, by poświęcić wierzbowe gałązki, którymi ludzie uderzają się nawzajem palmami i składają sobie życzenia.
W Wielką Sobotę odbywa się święcenie pokarmów, które później spożywamy na świąteczne śniadanie. Ta pogańska tradycja została uświęcona przez Kościół. Choć zawartość koszyczka różni się w zależności od regionu, to w każdym nie może zabraknąć: jajka, baranka, soli chleba, kiełbasy i chrzanu. Niedziela Zmartwychwstania – Wielka Niedziela rozpoczyna się od uroczystej mszy – rezurekcji. Później cała rodzina zasiada przy stole i spożywa świąteczne śniadanie, które rozpoczyna się składaniem życzeń i dzieleniem się poświęconym jajkiem.
Biuro Polonii z okazji świąt Wielkanocnych życzy, aby nadzieja wpisana w te święta stała się źródłem siły i radości oraz pozytywnych zmian w nas samych i otaczającej nas rzeczywistości. Wesołych Świąt w atmosferze radosnego nastroju oraz wzajemnego zrozumienia i życzliwości w gronie rodziny i przyjaciół.
O filmie Chce się żyć było głośno, zanim jeszcze trafił do szerokiej dystrybucji. Nagłówki w prasie i Internecie mówiły o wybitnej roli Dawida Ogrodnika, przełomowym momencie w polskim kinie oraz kolejnych zdobytych nagrodach. Widz wybierający się na seans ma więc wielkie oczekiwania, a jednocześnie jest bardzo wyczulony na najdrobniejsze potknięcia twórców. Czy obraz Macieja Pieprzycy zdaje egzamin? Trudno powiedzieć.
Chce się żyć jest filmem opartym na faktach, swego rodzaju fabularnym rozwinięciem dokumentu Ewy Pięty (Jak motyl, 2004). Historia jest podobna: do ośrodka dla niepełnosprawnych intelektualnie trafia Mateusz, młody mężczyzna z porażeniem mózgowym. Chłopak nie potrafi się komunikować, więc już jako dziecko został uznany za „roślinę” i wszyscy (oprócz jego rodziców) zdają się w to wierzyć. W niepełnosprawnym ciele jest jednak uwięziony bystry umysł, bogata osobowość – człowiek z naturalnymi dla wszystkich ludzi pragnieniami czy potrzebami. Bohater może głośno wyrazić swoje uczucia dopiero w dorosłości, gdy lekarka uczy go języka Blissa.
Takie wydarzenia naprawdę miały miejsce, tyle tylko, że w rzeczywistości zamiast Mateusza był Przemek i nikt nie mógł usłyszeć jego myśli. Inaczej jest w dziele Pieprzycy. Film polskiego reżysera to opowieść złożona z wewnętrznych monologów głównego bohatera oraz ilustrujących je obrazów. Bardziej niż to, co widzimy, liczą się słowa Mateusza, często dowcipne, bogate w sarkazm i celne riposty. To właśnie te komentarze z dramatu robią komedię, przełamują wzruszenie salwami śmiechu.
Czytaj więcej: W berlinskim kinie: "Chce się żyć – In meinem Kopf ein Universum"
„Złota Sowa Polonii” jest uhonorowaniem dokonań twórczych, artystycznych,, naukowych bądź społecznych przedstawicieli światowej Polonii oraz Polaków aktywnych poza Polską, a przyznaje ją od 2005 roku redakcja wiedeńskiego Jupitera. Złota Sowa Polonii to nagroda od Polonii dla Polonii w zakresie ponadregionalnym. Nie wiem, może się mylę, ale wydaje mi się, że poza Sowami nie istnieje żadne inne polonijne odznaczenie o wymiarze światowym, którego kryterium stanowiła by praca dla środowiska polonijnego.
21 marca 2017 r., zmarł po długiej chorobie prof. dr hab. inż. Piotr Jan Małoszewski – zasłużony działacz Polonii, polski naukowiec, geolog, profesor nauk o Ziemi, działacz polonijny i katolicki. Zawodowo od 1973 przez dwadzieścia lat związany z krakowskim Instytutem Fizyki Jądrowej. Był stypendystą Fundacji im. Alexandra von Humboldta. Od połowy lat 80. pracował naukowo poza granicami Polski. W 2004 został wicedyrektorem Instytutu Ekologii Wód Podziemnych w centrum badawczym w Monachium. Był aktywnym działaczem polonijnym i katolickim. Od 1993 do 1999 był dyrektorem Szkoły Przedmiotów Ojczystych działającej przy Polskiej Misji Katolickiej w Monachium. Współtworzył Chrześcijańskie Centrum Krzewienia Kultury, Tradycji i Języka Polskiego w Niemczech, przewodniczył Radzie Naczelnej Polskich Katolików Świeckich w Niemczech oraz Konwentowi Organizacji Polskich w Niemczech.
Czytaj więcej: Zmarł prof. dr hab. inż. Piotr Jan Małoszewski –