Święto Niepodległości jest najważniejszym świętem państwowym dla każdego Polaka, a więc i dla Polaka mieszkającego za granicą.
Na zaproszenie Ambasadora prof. Andrzeja Przyłębskiego wraz z małżonką 27 października br. z okazji Narodowego Święta Niepodległości Polacy i środowisko polonijnych organizacji, instytucji spotkali się w historycznej sali radia i telewizji Berlina i Brandenburgii. Zanim rozpoczęły się oficjalne uroczystości został odegrany i zaśpiewany hymn państwowy „Jeszcze Polska nie zginęła”. To szczególny moment dla każdego Polaka, bowiem tego typu działanie jak wspólne odśpiewanie Mazurka Dąbrowskiego staje się manifestacją naszej godności, godności Polaków za granicą, godności wszystkich Polaków.
W mowie powitalnej wygłoszonej przez JE ambasadora RP w Berlinie Andrzeja Przyłębskiego nawiązał do faktów historycznych związanych z odzyskaniem przez Polskę Niepodległości z 1918 roku oraz powojennych i współczesnych czasów. Z dumą podkreślił, iż Polska awansowała do prestiżowego grona najbardziej rozwiniętych gospodarek świata. Wizerunek Polski diametralnie się zmienił, jesteśmy postrzegani, jako kraj nowoczesny i nie jest to zasługa wyłącznie rządów jednej czy drugiej partii, lecz całego narodu. To narodowi polskiemu należą się słowa uznania, że podjęli się trudnego wyzwania, jakim było odbudowanie zniszczonej gospodarki na miarę naszych ambicji i marzeń. Brawo MY, NARÓD!
W części artystycznej w koncercie Teatru Muzycznego z Poznania pt. „Nie ma jak lata 20., lata 30...”. rozbrzmiewały najpiękniejsze polskie piosenki okresu międzywojennego. To był wyjątkowy spektakl zawierający wiecznie żywe przeboje zaprezentowane w nowych aranżacjach. Przedstawienie wyreżyserowane przez Artura Hofmana wprowadziło licznie gromadzoną Polonię w sentymentalną podróż do świata gwiazd kina przedwojennego, kiedy Polska cieszyła się odzyskaną wolnością. Usłyszeliśmy najpiękniejsze szlagiery z repertuaru Hanki Ordonówny, Adolfa Dymszy, Eugeniusza Bodo, Mieczysława Fogga oraz wielu innych wspaniałych artystów z tego okresu. Koncert był pełen wspaniałej muzyki, śpiewu, tańca przeplatany dowcipami, które nagradzane były burzliwymi oklaskami.
Po koncercie był czas na rozmowy kuluarowe przy poczęstunku z lampką wina.
