flahapl Polska Flag of Germany.svgDeutschland 
  • IMG_0182_new.JPG
  • prezydent.jpg
  • Szydlo_new.jpg
  • U4prezydenta.jpg

POLONIA I STOWARZYSZENIA POLONIJNE W NIEMCZECH

Polacy po Turkach i Włochach są najliczniejszą grupą etniczną w Niemczech. Wielu z nas jest zorganizowanych w różnych organizacjach polonijnych, promujących swoją kulturę i szeroko rozumiane interesy. W tak licznym gronie (wg Statistisches Bundesamt ok. 330 tysięcy) ludzie o podobnych zapatrywaniach łączą się najpierw w nieformalne grupy i kontakty prywatne, które z czasem, dla dobra obopólnego organizowane są w stowarzyszenia. Zadaniem ich jest reprezentowanie naszych interesów, przejawiających się zarówno we wspólnej tradycji i kulturze, jak i zawodowych, wynikających z różnorodności wykształcenia i wy­konywanego zawodu. Poszukujemy w nich między innymi kontaktów towarzyskich. W gro­nie osób o podobnych doświadczeniach życiowych czujemy się swobod­niej. Wspólne spotkania i imprezy kulturalne wynikają z przynależności do określonego kręgu kulturowego, z którym się identyfikujemy. Zaspokajają one naturalną potrzebę przynależności do grupy. Potrzebujemy również kontaktów biznesowych, niezbędnych w prowadzeniu działalności gos­podarczej, czy choćby pomocy w poszukiwaniu pracy. Stowarzyszenia w mniejszym lub większym stopniu zaspokajają te potrzeby.

 

 

POLSKA EMIGRACJA POWOJENNA W NIEMCZECH

Międzynarodowa Komisja do Spraw Polonii i Emigracji do polskiej grupy etnicznej w Niemczech zalicza wszystkich, którzy bez względu na kraj, urodzenie i znajomość języka polskiego, zachowali tradycje polskiego pochodzenia oraz przejawiają zainteresowanie polską kulturą i zrozumienie dla polskich interesów narodowych. Ciekawą grupą (tzw. Spätaussiedler) są osoby, urodzone na terenie Polski, a posiadające obywatelstwo i narodowość niemiecką i przebywające w Niemczech na stałe. To dość duża grupa społeczna nieodnotowana przez niemiecki urząd statystyczny, przeważnie posługująca się językiem polskim i kultywująca polskie tradycje. Szacuje się, że jest ich około dwóch milionów. Gdyby doliczyć tę grupę do wcześniej wymienionych statystyk, bylibyśmy najliczniejsi wśród obcokrajowców w Niemczech.

Poszczególne fale emigracji powojennej można ująć w kilka faz. Każda wywodziła się z określonego środowiska, nasiąknięta swoistymi ideami, wynikającymi z określonego kontekstu historycznego, politycznego i ekonomicznego. Każda dążyła do osiągnięcia sobie właściwych celów.

Od czasu zawieruchy II wojny światowej do 1949 roku na terenie RFN znalazły się trzy miliony osób, głównie wywiezionych na roboty, jeńców politycznych i wojennych. Przebywali tu również żołnierze polskiej armii, ale większość tych ludzi powróciła do kraju, lub wyemigrowała do innych państw. Warto też wspomnieć, że z terenów Polski zaraz po wojnie, około 1957 roku, wyemigrowało blisko 270 tysięcy przesiedleńców. Byli to przeważnie Niemcy o silnym poczuciu tożsa­mości", wrośnięci jednak w polską kulturą. Do tej pory przedstawiciele tego pokolenia aktywnie działają w dialogu polsko-niemieckim.

Powojenne środowiska emigracyjne funkcjonowały prężnie i szybko przystosowały się do nowej rzeczywistości, chociaż i one wraz z zim­ną wojną i powstaniem RFN, utraciły na znaczeniu. W latach 80-tych instytucje, prowadzone przez tę pierwszą powojenną falę emigracyjną, znajdowały się już w rozsypce. Cele postawione w momencie założe­nia organizacji nie odpowiadały już nowej rzeczywistości społecznej i ekonomicznej, do której członkowie zdążyli się przyzwyczaić. Podobnie jak liczne organizacje, działające przed wojną, nie odnalazły się w no­wej, powojennej rzeczywistości. Ich chęci do działania przejęła niemal całkowicie nowa fala emigracji solidarnościowej", wywodząca się z protestu przeciwko stanowi wojennemu oraz emigracja ekonomiczna lat 80-tych. Jednak żadna z nowych organizacji, powstałych z protestu przeciwko polityce ówczesnej Polski, nie miała swojej kontynuacji.

Polonia w Niemczech liczy wiele lat i pokoleń

 

Polityka migracyjna RFN umożliwiła w latach 80-tych wyjazd z Polski około dwóm milionom osób. Ponad milion złożyło deklarację, że są Niemcami. Ułatwiło to liberalne ustawodawstwo, określające kto może być uznany za osobę pochodzenia niemieckiego i zostać obywa­telem niemieckim. Stąd wielu wykorzystało tę sytuację, by emigrować z kraju z przyczyn ekonomicznych, rzadziej politycznych. Znaczna część tej ludności, mimo że akcentowała swoje związki z Polską, nie inte­growała się jednak z istniejącymi organizacjami polonijnymi. Ostatnia fala emigracji, nazwana postsolidarnościową" z lat 90-tych to osoby przeważnie dobrze wykształcone, posiadające wysokie kwalifikacje zawodowe. Szacuje się, że grupa ta posiada w swoich szeregach m.in. około siedmiuset muzyków i kompozytorów, około trzech tysięcy leka­rzy z dyplomami polskich uczelni, wielu wysokiej rangi inżynierów i prawników. Przedstawiciele tej fali stworzyli nowe kręgi organizacyjne lub sprzyjają działalności już istniejących. Ich aktywność ma charakter przede wszystkim obrony własnych interesów zawodowych.

STOWARZYSZENIA

Prezentacja wszystkich organizacji polonijnych, tych już nieistniejących, które nie zostaną reaktywowane, obecnie funkcjonujących oraz pozostałych, aktywizujących się w różnych odstępach cza­su, wymaga krótkiego usystematyzowania według charakteru ich działalności:

   Stowarzyszenia o charakterze społecznym, prowadzące działalność charytatywną i udzielające porad prawnych, zaangażowane w rozwijanie umiejętności posługiwania się głównie językiem polskim i niemieckim;

         Stowarzyszenia o charakterze kulturalnym, organizujące wy­stawy malarskie, wieczory literackie czy koncerty polskich twórców;

         Działalność oświatowa, opierająca się na wychowywaniu i nauczaniu;

         Działalność zawodowa, będąca głównym celem organizacji, skupiających specjalistów z konkretnych dziedzin;

Działalność sportowa i turystyczna;

Działalność religijna oraz inne rodzaje działalności na przykład wydawnicza czy dokumentacyjna.


Niektóre z organizacji w założeniu mają spełniać kilka tych funkcji jednocześnie. Inne skupiają się na pojedynczych celach. Zdecydowana większość prowadzi działalność o charakterze lokalnym.

Najważniejsze wśród działających organizacji są te, które reprezentują interesy wszystkich pomniejszych wobec władz polskich i niemieckich w Konwencie Organizacji Polonijnych w Niemczech. Wszystkie reprezentują w zasadzie podobne cele. Należą do nich:

Chrześcijańskie Centrum Krzewienia Kultury, Tradycji i Ję­zyka Polskiego w Niemczech, organizacja religijna, dbająca o dostęp do nauki języka polskiego i stojąca na straży tradycji, skupia intelek­tualistów, związanych z polskim kościołem katolickim;

Kongres Polonii Niemieckiej, wspierająca działalność kulturalną, pielęgnację języka polskiego i polskich zwyczajów, a także materialny awans emigrantów polskich w Niemczech;

Polska Rada w Niemczech - Zrzeszenie Federalne, mająca na uwadze troskę o naukę języka polskiego oraz pielęgnowanie kultury i tradycji polskiej;

Związek Polaków Zgoda w RFN, dbająca o współtworzenie i upowszechnianie kultury, nauki i sztuki polskiej, polskich tradycji i obyczajów, które służyć mają zbliżeniu obu narodów i integracji europejskiej,a ponadto:

         Związek Polaków w Niemczech (spod znaku Rodła), mająca na celu ochronę i reprezentowanie interesów Polaków, zachowanie i pielęgnowanie tożsamości etnicznej i kulturowej i współpracę opartą na dobrosąsiedzkich stosunkach Polski i RFN.

Stroje Polonii na terenie Oktoberfestu 2013

Dyskusji należy poddać, które z rodzajów działalności organizacji polonijnych mają szansę na sprawne i przynoszące efekty funkcjo­nowanie w coraz szybciej zmieniającym się otoczeniu społecznym i ekonomicznym. Zdecydowana większość emigrantów nie potra­fi odnaleźć się w stowarzyszeniach i organizacjach polonijnych. Stanowią bowiem zróżnicowane liczebnie i skrajnie odmienne grupy. Z jednej strony posiadają dostęp do tak dużego zasobu informacji, płynących z najnowszych mediów polsko- i niemieckojęzycznych, usług informacyjnych i imprez kulturalnych, że jako grupa odbiorców pozostają już na tym etapie analizy mocno spolaryzowane i trudne do zaszeregowania ze względu na cechy społeczno-kulturowe; lub też przeciwnie - ze względu na niedostateczną znajomość języka niemieckiego, mają problem z dostępem do niezbędnych informacji, umożliwiających prawidłowe funkcjonowanie na emigracji. Wynika to ze statusu społecznego, ekonomicznego i światopoglądu tej olbrzymiej i różnorodnej grupy Polaków.

Pozostaje pytanie, kto i w jaki sposób realizuje się uczestnicząc w życiu stowarzyszeń i kogo oczekuje się w nich gościć. W przypadku każdej z organizacji ważne staje się ponowne rozpoznanie rzeczywistych potrzeb ludności polskiej przebywającej na emigracji w Niemczech i propozycja konkretnej oferty ze swojej strony.

Katarzyna Sowa

Od redakcji: W roku 2012 Związek Polaków Zgoda" stracił Dom Polski, który został zlicytowany przez bank niemiecki. Związek popadł w tarapaty finansowe, z których nie potrafił się już podnieść. Próby pomocy ze strony polskiej oraz Konwentu Organizacji Polskich w Niemczech nie przyniosły pożądanego rezultatu. Bank niemiecki nie wyraził zgody się na ugodę, czy spłatę ratalną zadłużenia.

Partnerzy

Logo PRwN

Logo forum

Logo ZDPN

Logo der SdpZ Grau

MSZ logo2

SWS logo

logo bez oka z napisem

Biuro Polonii

Konwent 1

 

© 2013 - 2017 Magazyn Polonia. All Rights Reserved. Designed By E-daron.eu

Please publish modules in offcanvas position.